Mistrzostwa Świata w kalifornijskim San Diego dobiegły końca. Reprezentacja Polski zakończyła imprezę na 20. miejscu, z bilansem 3 zwycięstw i 4 porażek. Łącznie biało-czerwoni strzelili 55 goli, tracąc jednocześnie 52 bramki.

 

Naszej drużynie narodowej udało się pokonać Nową Zelandię, Szwajcarię i Peru, ulegli zaś Niemcom, Jamajce, Szkocji i Walii. Żadna z porażek nie miała jednak druzgocących rozmiarów: największa różnica bramkowa we wszystkich porażkach to jedynie trzy gole – przeciwko Niemcom. Najbliżej zwycięstwa w przegranych meczach byli w starciu ze Szkocją: ulegli dopiero w drugiej dogrywce i zakończyli spotkanie 8:9. Pozostałe przegrane: z Walią i Jamajką, skończyły się różnicą zaledwie dwóch goli każda. Spośród wygranych, najokazalsza była ta ze Szwajcarią – 9:4. Nad Nową Zelandią panowie triumfowali dzięki czterem golom przewagi, nad Peru – dwoma.

 

“Tak bliskie wyniki we wszystkich meczach podczas imprezy to dobra prognoza” mówi Daniel Smaza, obrońca Kosynierów i Reprezentacji. “Z jednej strony pokazują, jak wyrównana była rywalizacja podczas tych Mistrzostw, z drugiej, że wcale nie odstajemy od innych zespołów z różnych zakątków świata. W kilku spotkaniach, na przykład ze Szkocją, Walią, czy Jamajką, zabrakło “tego czegoś” – gola w odpowiednim momencie, efektownej obrony, czegoś co pozwoliłoby nam złapać przysłowiowy wiatr w żagle. Mimo wszystko uważam, że jesteśmy w stanie wyrobić w naszej ekipie takie podejście, by niezależnie od wyniku na tablicy grać swoje i zwyciężać w bardzo wyrównanych pojedynkach. teraz pozostaje tylko trenować, walczyć i iść do przodu, szykując się na kolejne światowe i kontynentalne imprezy!” dodaje Smaza.

 

 

Najwięcej goli z polskim zespole strzelił Lucas Hucal (15 G), zaraz za nim na liście najlepszych strzelców znaleźli się Christopher Crapanzano (11 G) i Matt Johnson (11G). Podium uzupełnia Mikołaj Śmigiel (8G). W kategorii asyst lista wygląda podobnie: na szczycie Lucas Hucal (7 A), za nim Matt Johnson (5 A) i Jan Rydzak (4 A). W statystykach zespołowych Polacy znaleźli się w czołówce (6 miejsce na świecie) w kategorii interwencji bramkarskich (56) i skuteczności golkiperów (51,9%, także 6 miejsce). Skuteczność gry w przewadze również stała na niezłym poziomie: w takiej sytuacji Polacy pokonali bramkarza przeciwników ośmiokrotnie (7 miejsce), łącznie ze skutecznością 22,2% (13 miejsce). Łączna skuteczność strzałów naszych Orłów wyniosła 32,9%, co daje im 11 lokatę na globie w tej kategorii.

 

Kolejną dużą imprezą dla biało-czerwonych mogą być Mistrzostwa Świata Box Lacrosse. To wydarzenie zaplanowano na 13-22 września 2024 w miejscowości Utica w stanie Nowy Jork.